Nawet Wielkanoc nie pomogła zmartwychwstać mojemu blogowi, ale zdaje mi się, że wiosna pobudzi go do życia.
Ostatnio pisałam o infobrokeringu i prawie tyle, że moja potrzeba gadania na ten temat została skutecznie zaspokojona. Na szczęście (??) nie na długo!!
W kwietniu, niemalże dzień po dniu, ukazały się dwie publikacje, dotyczące infobrokeringu. Co ciekawe, stwierdzenie, że obie są pierwsze, nie jest sprzeczne z logiką ani definicją pierwszeństwa. Opisują one infobrokerstwo z różnych perspektyw. Zapewniam jednak, że widok z obu jest równie atrakcyjny a panorama zapiera dech. Obie książki mają kilka cech wspólnych. Mnie, na przykład.
Książka nr 1: "Zawód infobroker. Polski rynek informacji", red. S. Cisek i A. Januszko-Szakiel, Oficyna a Wolters Kluwer business 2015, do kupienia tutaj.
Książka nr 2: "Infobrokerstwo - Idee, koncepcje, rozwiązania praktyczne", red. M.Kowalska i T. Wojewódzki, Gdańsk 2015, do kupienia tutaj.
Zacznę od prezentacji tej pierwszej, ponieważ Wydawnictwo błyskawicznie przesłało mi egzemplarz autorski (drugie nie było dużo gorsze, ale było...drugie).
Wiadomo, że w przypadku słowa pisanego liczy się raczej jakość a nie ilość, ale jeśli książka piczy ponad 300 stron, jest wysoce prawdopodobne, że zaspokoi Czytelników o różnych potrzebach.
Wśród Autorów znaleźli się tacy, których nazwiska niemalże wyskakują z Googla po wpisaniu "infobrokering" w jakiejkolwiek formie i odmianie. Kiedy sama próbowałam dowiedzieć się czy infobrokering naprawdę istnieje, natrafiałam w sieci na teksty właśnie tych osób. Zaliczam do nich, przede wszystkim, Sabinę Cisek, Tadeusza Wojewódzkiego i Marcina Mellera. Ten zestaw jest subiektywny i stworzony w oparciu o wyłącznie moje doświadczenia i googlowania. Zapewne po ukazaniu się tej monografii, wyniki wyszukiwania zostaną wzbogacone o nazwiska pozostałych Autorów.
Książka składa się z piętnastu rozdziałów i poręcznego indeksu. Przy użyciu wyjątkowo komunikatywnego, zwłaszcza jak na pisany, języka, omówiono następujące zagadnienia:
- etyka w firmie infobrokerskiej;
- prawo w działalności infobrokerskiej (moooooojeeeeeeee);
- praktyczne wskazówki dla osób rozpoczynających wykonywanie zawodu, czyli know-how
- profil klienta agencji infobrokersiej oraz, mówiąc w skrócie, rules of conduct;
- mediacja i dialog z klientem, w skrócie - user guide;
- infobrokerstwo systemowe;
- kwant wiedzy jako optymalny komunikat;
- studium przypadku w zakresie audytu wstępnego zarządzania wiedzą, czyli case study;
- jakość informacji;
- przewodnik po architekturze informacji;
- cechy i funkcje przekazów infobrokerskich;
- sposoby "opakowywania" informacji, czyli product development;
- wybrane aspekty poszukiwania informacji w Internecie;
- praktyczny OSINT z wykorzystaniem technologii internetowych, w skrócie lepiej-się-nie-przyznawać-że-nie-wiem-od-czego-jest-ten-skrót.
Czy infobrokerowi potrzebne jest coś więcej, niż know-how, rules of conduct, user guide, case study, product development i odrobina branżowej nowomowy?? Cokolwiek zostanie dodane do powyższego zestawu, zapewne mieści się w którejś z wyliczonych kategorii.
Co ważne, książkę nie tylko warto przeczytać, książkę warto mieć!! To nie jest fabuła, której znajomość treści psuje fun z czytania. Nie jestem nawet pewna czy to jest typ książki do czytania od początku do końca z wypiekami na twarzy. Raczej jest to pozycja, w której odnajduje się to, co w danej chwili jest potrzebne. A nigdy nie wiadomo, kiedy taki moment nadejdzie, więc dla bezpieczeństwa, najlepiej mieć książkę na półce. W domu, w pracy, w samochodzie. #kuppanksiążkę#procentodobrotu
Poniżej link do krótkiej relacji z międzynarodowej konferencji "Infobrokering. Profesjonaliści informacji i adepci zawodu". Miałam przyjemność ją współorganizować (tzn. jak to zwykle bywa przy tego typu wydarzeniach, teraz to wspominam z przyjemnością), dzięki czemu zasłużyłam sobie na swoje 15 minut w materiale (w wymiarze prawie 15 sekund, ale jeszcze odbiorę sobie ten przynależny podobno każdemu wymiar sławy z nawiązką).
Jednym z punktów konferencji była prezentacja monografii wydanej przez Wolters Kluwer.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz