poniedziałek, 4 marca 2013

Upgrade przez update

I to podwójny!! Moja edukacja trwa, postępuje, tak jak zresztą wiara w ludzi. Pani Patrycja Hrabiec Hojda (o której można przeczytać tu), jak na rasowego infobrokera przystało, dostarczyła mi potrzebne informacje, dzięki którym mogę uzupełnić dwa wątki.

W ramach rozważań nad tym czy infobrokering istnieje, szukałam różnych, a raczej jakichkolwiek, śladów zainteresowania zawodem podmiotów stanowiących lub stosujących prawo. Pisałam m.in. o rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 27 kwietnia 2010 r. w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy oraz zakresu jej stosowania. Moja intuicja wręcz krzyczała, że nie jest to przejaw dobrowolnej polskiej aktywności, ale tej "dobrowolnej" aktywności związanej z członkostwem w UE. I po raz kolejny okazało się, że intuicji uciszać nie warto. Dnia 5 maja 2012 roku został sporządzony przez Panią Dyrektor Departamentu Rynku Pracy list polecający (dostępny tu) promujący i przekonywujący do udziału w projekcie ,,Rozwijanie zbioru krajowych standardów kompetencji zawodowych wymaganych przez pracodawców". I słusznie!! Jak już się coś sklasyfikowało, to należy także zastanowić się nad tym, co to było. Porządek czynności nie jest przypadkowy. Jest unijny.

Projekt (o którym można poczytać tu) jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, potrwa do końca grudnia 2013 roku. Jego zasadniczym celem jest "(...) przygotowanie nowych zasobów informacji zawodoznawczej." Barbaryzując tenże piękny język można stwierdzić, że zadaniem powołanej grupy ekspertów będzie opisanie na czym polega dany zawód, jakie trzeba spełnić wymogi, by go wykonywać, jak wygląda środowisko pracy etc. Zawodów jest 300 i raczej szybko się nie dowiem czym, wedle urzędowych standardów, zajmuje się infobroker. Za to z przykładowej klasyfikacji, jeżeli ktoś mnie zapyta o syntezę zawodu młynarza, już dzisiaj mogę zacytować, że "młynarz wykonuje przemiał ziarna zbóż na mąkę lub przerób zbóż na kaszę i płatki" (cyt. za: E. Rech-Madejczyk i in., Krajowy standard kompetencji zawodowych dla zawodu 751401 młynarz, s. 6. Dokument dostępny tu). Mozna się także z dokumentu dowiedzieć, że powinna cechować go spostrzegawczość i refleks, potrzebny jest mu także dobry wzrok, węch i sprawny zmysł dotyku. Tworzone przez grupę specjalistów standardy mają na celu ułtawienie komunikacji pomiędzy szukającymi pracy a pracodawcami. Będzie to chyba bardziej przydatne obcokrajowcom do nauki języka polskiego albo dzieciom w szkole, tytuł cyklu lekcji "Poznajemy zawody". Ale nie ma się co czepiać, wśród tych 300 zawodów, oprócz młynarza, portiera, grawera, bacy i innych wydawałoby się, że znanych profesji, będzie także infobroker. Trzeba zachować czujność i z końcem roku powrócić na stronę projektu, kiedy już będzie przygotowana specyfikacja zawodu infobroker.

A sprawa druga wymagająca aktualizacji, to moja propozycja, by infobrokerzy w Polsce stworzyli własne stowarzyszenie.Aktywnie działający infobrokerzy już próbowali i zapraszali resztę nazabranie założycielskie Stowarzyszenia Brokerów Informacji (można o tym przeczytać tu i pewnie też spróbować nawiązać kontakt z osobami biorącymi udział w dyskucji) a reszta...no cóż...przyjmijmy, że do dzisiaj tworzy statut stowarzyszenia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz